Jesteśmy inni i cieszymy się z tego

Gruh

Niejaka kylliana pisze:
"Słowo kultura towarzyszy nam od zawsze. Już od najmłodszych lat słyszymy w radiu, telewizji, w szkole: kultura, kulturoznastwo. Z tego pojęcia wywodzi się na przykład subkultura. A czym wogóle ona jest? Według słownika jest to kultura, która obowiązuje w pewnej grupie społecznej, stanowiącej część większej zbiorowości i różni się wyraźnie, nieraz zasadniczo od kultury tej większej zbiorowości, a czasem pozostaje w opozycji do niej. Taką definicje możemy znaleźć w każdym słowniku pojęć".

Co wy sądzicie o dzieleniu się grup ludzi ? Czy w związku z przynależnąścią do jakiejś subkultury człowiek staje się również jej niewolnikiem ? Często spotykamy się z dyskryminacją determinowaną jedynie uprzedzeniem do stereotypowego wyglądu czy zachowania człowieka i oceniamy go z góry, co chyba jest jednym z największych problemów społecznych dzisiejszych czasów, a z tego co mi się wydaje - zwłaszcza u młodzierzy.
Dochodzi tu również sprawa mentalności ludzkiej i zjawiska określanego dziś "Kindersubkulturą".
A co Ty o tym sądzisz ...? Subkultury: za czy przeciw ?

dragoontales

to, że ktoś przynależy do jakiejś subkultury, nie znaczy, że izoluje się całkowicie od społeczeństwa. należę do pewnej subkultury i dobrze mi z tym, ale nie manifestuję tej przynależności np. w szkole, tylko w towarzystwie osób, które mnie rozumieją i myślą podobnie. fakt, jestem uprzedzona np. do techniarzy, ale tylko do tych przypadków "definicyjnych". jestem zdecydowanie ZA subkulturami, pod warunkiem, że się wzajemnie nie poniżają, zwalczają itp. Very Happy

szczena

sranie w banie, aczkolwiek bardzo mądre.

Metal 4 ever. I kropca.

MiSHu

fmichelle

Ładnie Mischu napisał i sie zgadzam. ale to na bank nie on tylko jego stara napisała;p

MiSHu